Take-Off
To był listopad 2006… późny sobotni wieczór, baniaczek wyczyszczony i przygotowany od kilku dni oczekiwał na przybycie nowej aranżacji. Po kilku śmiesznych perypetiach takich jak zaginięcie w firmie kurierskiej kilku pudełek z napisem ADA – w sumie ok. 100kg 🙂 wszystko znalazło się szczęśliwie pod strzechą i mogłem rozpocząć budowanie tego co było w moich myślach …
Proces tworzenia trwał około 36 godzin. Były robione fotki, ale niestety z powodu awarii dysku twardego przepadły…
Poniżej fotka zrobiona at-hoc w 14 dniu żywota tej aranżacji.
Aranżacja przechodziła kilka mniejszych i większych zmian. Poniżej fotka z połowy marca 2007 czyli około 110 dzień żywota aranżacji.
Brak komentarzy | | Poleć znajomemuNie ma jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy ;-)
Napisz komentarz
Musisz się zalogować aby napisać komentarz.